Tegoroczna edycja targów Salone del Mobile. Milano 2022 stanowi odpowiedź na proces zmian w społeczeństwie, który został przyśpieszony pandemią. Ponownie odkryliśmy wartość domu. Pragniemy, aby przestrzeń domu dostosowywała się do nas oraz tego w jaki sposób chcemy spędzać w nim czas. Skupiamy się na komforcie oraz wysokiej jakości rozwiązaniach, które uczynią nasze życie lepszym i pomogą nam wykreować niezapomniane wspomnienia z ważnymi dla nas osobami. Spójrzmy na trendy projektowe w Mediolanie, które zwróciły naszą uwagę.
Home office

Opcja pracy zdalnej była dostępna dla niewielkiej części społeczeństwa. Obecnie po kolejnych lockdownach, ten trend się zmienił i praca zdalna stała się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Nie wszystkie firmy zdecydowały się na powrót pracowników do biura lub też sami pracownicy chcą korzystać z możliwości pracy hybrydowej. Tym samym bardzo ważne jest znalezienie balansu pomiędzy pracą, a życiem prywatnym. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, projektanci czerpiąc inspiracje z przeszłości zaproponowali eleganckie biurka ukryte w komodzie lub też w szafie. W ciągu dnia po otwarciu komody bądź szafy jest tworzona przestrzeń biurowa, a po zakończeniu pracy zamykamy ten rozdział dnia i możemy oddać się relaksowi.


Meble outdoorowe
Ograniczenie naszej swobody w wyborze formy spędzania wolnego czasu, nauczyło doceniać nas balkon, czy też taras. Ta przestrzeń tworzyła nam bezpieczną strefę do spotkań rodzinnych oraz umożliwiała kontakt z naturą. Salone del Mobile podkreśliło zatem zapotrzebowanie na meble outdorowe. W rezultacie na stoiskach wystawców pojawiło się mnóstwo mebli ogrodowych, takich jak leżaki z baldachimem, stoliki, fotele czy sofy modułowe.

„Granice między wnętrzem i na zewnątrz są teraz całkowicie zatarte, proces już trwający, który doświadczył niesamowitego przyspieszenia w ciągu ostatnich dwóch lat” – skomentowała AFP Maria Porro, prezes Targów Meblowych. „Zwolennicy przebywania na świeżym powietrzu szukają na zewnątrz tego samego komfortu, do którego są przyzwyczajeni w środku, a tekstyliów jako przyjemnych w dotyku, bardziej miękkich, bardziej elastycznych i mniej technologicznych niż kiedyś” – zauważa.

