Fotel jest stałym elementem większości domowych salonów, pojawia się w nich niezależnie od stylu aranżacji. Świetnie pasuje zarówno do wnętrz nowoczesnych i minimalistycznych, jak i klasycznych, a nawet tradycyjnych, jakie można spotkać u nasz babć. Wybór foteli jest naprawdę ogromny, dostępne są w szerokiej palecie kolorystycznej, z obiciami z przeróżnych materiałów – skórzane, pikowane, pluszowe.
Fotel zapewnia nam chwilę niezwykłego relaksu, gdy oddajemy się lekturze ulubionej książki, oglądaniu długo wyczekiwanego serialu lub po prostu, gdy spędzamy czas ze znajomymi przy lampce wina. Do niedawna fotele kupowane były w zestawie z sofą, dzisiaj meble dobieramy pojedynczo, nastawiając się na wyjątkowe,nieseryjne projekty. I to właśnie ten mebel ma szansę być skupiającym na sobie wzrok designerskim dodatkiem, grającym pierwszoplanową rolę w teatrze domowego zacisza.
Jak znaleźć ten swój jedyny fotel? Przede wszystkim powinniśmy kierować się własnymi potrzebami i upodobaniami. Ale warto też pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, kupując fotel o nietuzinkowym kształcie, który jednocześnie zapewni poczucie komfortu na najwyższym poziomie. Hitem sezonu są fotele na obrotowych nogach, które znacznie podnoszą funkcjonalność mebla, gwarantując wygodę, dają również możliwość swobodnego rozmawiania z domownikami, siedzącymi w różnych miejscach. Możemy też swobodnie obrócić się do światła lampy, jeśli chcemy poczytać książkę lub w stronę kominka bądź okna. Z kolei fotel o owalnej formie da nam poczucie otulenia, aż chce się w nim zatopić i poczytać książkę lub obejrzeć film. Ciekawym designerskim dodatkiem będzie też fotel o nowoczesnej bryłowej konstrukcji, który jednocześnie swoim kształtem nawiązuje do klasyki. Subtelny i elegancki kształt sprawia, że fotel będzie stanowił centrum całej aranżacji. Warto poświęcić czas na wybór takiego designerskiego mebla, niewykluczone, że z czasem stanie on w panteonie ikon designu, tak jak Eames Lounge zaprojektowany w 1956 roku przez małżeństwo amerykańskich projektantów mebli, fotel Egg autorstwa Arne Jacobsena, stworzony dla hotelu Radisson, inspirowany Wombem Eero Sarinena.
